12. Kochać .- coś niesamowitego ..

Gdy byliśmy przy plaży zawiązaliśmy oczy Majce.. *Leo *
Czekałem na plaży na Majkę . Zrobiłem zdjęcie i wstawiłem na instagrama .



          

Muszę przyznać że efekt końcowy był niesamowity . W końcu zauważyłem moją przyszłą księżniczkę . Stała koło Kasi i Charlsa miała zawiązane oczy opaską . Byłaś ślicznie ubrana . Pod  szedłem bliżej  Dałem sygnał Kasi że już mogą iść. Para życzyła mi powodzenia i odeszła . Złapałem ją za rękę . - Leo ?
- Tak Maju.
- Gdzie idziemy ? - Zapytała
- Jeszcze chwilkę i będziemy .
- Oki
Gdy byliśmy już na miejscu powoli zdjąłem jej opaskę .
Dziewczyna , stała z otwartą buźką . Widać było że zaraz się popłacze .


*Majka*
Gdy Leo zdjął mi opaskę . Ujrzałam pięknie na kryty stół  , krzesełka i pełno świeczek .
Rozpłakałam się , to wyglądała przecudnie .
- Leo . - Powiedziała ze łzami w oczach .
- To dla ciebie księżniczko .
Złapałem za rękę i  i podeszliśmy do stolika . Dziewczyna usiadła a ja na przeciw niej  .
- Nie musiałeś ..
- Musiałem . - odpowiedział krótko i złapał mnie za dłoń .  Majku a teraz mnie wysłuchaj . 
Strasznie cię kocham . codziennie myślałem jak ci to powiedzieć .
Ale zawsze tchórzyłem . I codzienne myślenie o tobie . Przepraszam że musiałaś tak długo czekać ale ja nie jestem z tych co umieją powiedzie w prost co czują . Nawet nie wiesz jak długo  sobie przygotowywałem  przemówienie . Nie jestem w tym dobry . Ale wiedz że cię kocham . - wstał , podszedł i uklęknął koło mnie otwierając pudełeczko z naszyjnikiem . Pięknym naszyjnikiem.



                             




- Majuś .. Czy zostaniesz moją dziewczyną ?- Zapytał 
- Leoś , a teraz ty mnie wysłuchaj . Ja też cię bardzo kocham . Nawet nie wiesz jak bardzo . Ja też ci chciałam powiedzieć co czuję ale bałam się ty nie odwzajemniasz moich uczuć . Nigdy sobie nie wyobrażałam że będziemy mogli być razem . - poleciała mi łza po poliku . 
- A jednak - wtrącił się Leo . 
No więc Maju zostaniesz moją księżniczką ? - Zapytał ponownie 
- Tak ! - wstałam i mocno przytuliłam się do bruneta . 
- Kocham cię !!! - Podniósł mnie i zaczął krzyczeć . 
- Hahaha idiota . 
- Ale już twój . 
- Mhm .- Postawił mnie na ziemie i wbił się moje usta . Był to pierwszy raz kiedy się tak długo całowaliśmy . Było wspaniale . Kiedy zabrakło nam powietrza oderwaliśmy się od siebie . 
-A to jest mój prezent dla ciebie 
- Dziękuję jest piękny .. Ale ja nie mogę tego przyjąć . 
- Dlaczego ?
- Nie chce żebyś wydawał na mnie pieniądze . To wszystko co przygotowałeś to już coś ... Przepraszam Leo . Ale ja się  tak dziwnie czuję .
- Teraz jesteś moja więc nie masz nic do powiedzenia .
- Przestań Leo ja tego nie wezmę .
- Ale jesteś uparta . - Powiedział . a ja usiadłam plecami do niego .
-Trudno .
- No Majuś ! Kocham cię i nalegam żebyś to przyjęła .  - Złapał mnie w pasie i pocałował w polik .
- No niech będzie . Ale masz już nic nie kupować , a po za tym ten naszyjnik  był drogi .
- Dla takiej księżniczki to niema znaczenia.
- Kocham cię Leoś .
- Kocham jak tak do mnie mówisz . -  pocałował  mnie lekko w usta .

Usiedliśmy do stolika , zjedliśmy pięknie przyrządzone dania . A potem rozmawialiśmy na różne tematy .
- Idziemy się kąpać ?
- Zwariowałeś ? Zimna Jest woda !
-E tam  choć . - złapał mnie za rękę i pociągną w stronę wody .
- Nie ! Ja nigdzie nie idę . - powiedziałam stanowczo .
Brunet zdjął koszulkę i spodnie  i podszedł do mnie .
-No choć będzie fajnie .
- Haha zapewne .
- Zdejmij sukienkę i choć .
- I coś jeszcze ?
- No nie wstydź się . - nalegał
- No niech ci będzie . - zdjęłam sukienkę
- To idziemy . ! -
Leo podniósł mnie i biegł w stronę wody . Krzyczałam żeby mnie puścił , ale to na nic .


        
                    



- LEO! Ja nie umiem pływać. - i w tym momencie zanurzyliśmy się w wodzie .
Gdy byłam zanurzona  czułam jak Leo puszcza mnie i się oddala . Nie wiem ile byłam zanurzona . Po chwili się wynurzyłam a Leo nie było . Strasznie się przestraszyłam .
Oglądałam się za siebie żeby go znaleźć . Nagle poczułam że ktoś mnie łapie w tali .
Był to Leo . Odwrócił mnie przodem i wbił się w moje usta .
- Przestraszyłaś się ?
- Nawet nie wiesz jak .
- Ale już jestem skarbie . - teraz to ja pocałowałam Leosia .
Pokąpaliśmy się trochę  a potem poszliśmy się wysuszyć . Na szczęście Dervies  wziął ręczniki .
Następnie ubraliśmy się  i zaczęliśmy zbierać się do domu .

*Kasia*

Gdy przekazaliśmy Majkę Leo . To postanowiliśmy że pójdziemy coś zjeść.
- Głodna jestem
- Haha ja też . Idziemy do pizzerii ? - przytaknęłam
Po zjedzeniu pizzy poszliśmy  do parku  .
- Kasia usiądź i poczekaj na mnie ok ?
-  No dobra .
Troszkę go nie było . więc siadłam i weszłam na  facebooka . Po chwili ktoś dotknął  pocałował mnie w policzek . CHARLIE . Odwróciłam się a on stał z Kwiatami . No nie !
- Tamtych nie przyjęłaś więc  postanowiłem dać ci ponownie .
- Jejku Charlie nie musiałeś . Są piękne .
- Tak piękne jak ty .
- Ooo Charlie , kocham cię . - podeszłam  bliżej i pocałowałam   go w usta .
- Ja ciebie też.
- Idziemy do domu , bo nogi mnie zaczęły boleć .
- Mhm .
Złapał mnie za rękę i pokierowaliśmy się do hotelu ?
Gdy byliśmy przyd hotelem zapytałam .
- Śpisz  u nas ?
- A mogę ?
- No nie wiem jak się Majka i Moje opiekunki zgodzą to pewnie .
- Wiem że byś chciała ..
- Jak ty mnie znasz .
- Ehh aż za bardzo .
- To chodźmy  do mnie  .
- Oki .
Weszliśmy do hotelu potem do windy i już po chwili byliśmy w pomieszczeniu . 
W pokoju była już Maja i Leo . Podałam bukiet Charliemu i wskoczyłam  na łóżko gdzie leżała blondynka i brunet .
- Jezuu ! Wiedziałam że będziecie razem . No po prostu wiedziałam . - coś mi odbiło i zaczęłam całować Majkę .
- Kaśka  uspokój się haha .
- Oo przepraszam . - Wstałam i poprawiłam ubranie
Zaczerwieniłam się , a wszyscy się  ze mnie śmiali .
Blondyn podszedł i pocałował w policzek .
- Ale jestem zmęczona - powiedziałam i wtuliłam się w Charliego .
- Bo mi tu zaśniesz skarbie .
-Skarbie ? - zdziwiłam się
- No tak teraz jesteś moim skarbem .
To może my pójdziemy już , bo widać że dziewczyny są  zmęczone a jutro zajęcia od 8 .- odezwał się Leo .
- No dokładnie .
Pożegnaliśmy  się z chłopcami i szykowaliśmy się do snu . Najpierw Majka weszła do  toalety a  w wolnym czasie wstawiłam zdjęcie na instagrama . 


                        

Po wyjściu Majki  poszłam ja . Gdy byłam już przygotowana do snu , chciałam jeszcze pogadać z Majką ale już spała . Ja również się położyłam . Wysłałam sms Charliemu i zasnęłam .















------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

No to mamy 12 .
Chyba się podoba ?
Przepraszam że tak późno ale coś mi się działo z bloggerem i co napisałam to mi usuwało .
Ale na szczęście już jest wszystko oki .
















































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

21.Jeśli jesteśmy sobie pisani to i tak się jeszcze kiedyś spotkamy

23. Krok po kroku. Powoli i cierpliwie. Bez obaw, z ufnością. Nastaw się na dobro. Do celu. Do marzeń

V.Ludzie są bez­bor­nni wo­bec lo­su, są ofiara­mi cza­su. I włas­nych uczuć.